Pare dni znalazłam bardzo fajna piosenke . Nie wiem czy wam bedzie siępodobała , bo nie wszyscy takich słuchają . Piosenka opowiadająca zycie pewnej dziewczyny . Oto link do niej ;) Miłego słuchania . http://www.youtube.com/watch?v=O6oSDf40B8s
niedziela, 30 grudnia 2012
poniedziałek, 24 grudnia 2012
Joł. ;] Burak. < jest niepowtarzalnie genialnie i prosze niech tak zostanie ! >
skoro Ci już nie zależy, to po chuja się gapisz?! Tam obok masz te swoje blond szczęście
I dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że byłam tylko jedną z wielu

tyle lat chodzili razem do szkoły, ale miłość swojego życia dostrzegła w nim dopiero wczoraj.
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
i uwierz, są sytuacje, gdy myślisz na poważnie,że życie jest piękne.

Chciałabym, wiedzieć co myślisz, gdy mijamy się bez słowa.
lubie osoby, którym mogę powiedzieć "pamiętasz?".
Nie wierze w miłość, chociaż tak bardzo jej pragnę.

Nie jesteś idealny, ale i tak Cię uwielbiam. <3
Nadal go lubie, jestem pojebana.. ;p
Taka mała, a juz kocha. Taki duży, a nic nie rozumie.

Gdyby tak w życiu istniała opcja " cofnij".. Ehh..
jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie suką, a nie widziałaś jak się puszczam, to przysięgam, że zapierdole ci w twoją śliczną morde.
W środku nocy wspomnienia bolą najbardziej

-Kocham go.
-I co zamierzasz z tym zrobić?
-Jak to co.? Poczekam aż mi przejdzie.
A gdy już zrozumiesz że jesteś idiotą - napisz.
jeśli Ty też udajesz, że go nie kochasz, podnieś rękę w górę.

Głupia, zachciało jej się motylków w brzuchu.
tak. nadal Cię kocham. to chciałeś usłyszeć.
lepiej udawać szczęśliwą, niż opowiadać każdemu co mi jest.

-Czy Ty nie wiesz?!
-Czego?
-Tego jak ona reagule na Twój uśmiech.
żeby zdobyć mężczyzne, wystarczy udawać, że się jest od niego głupszą.
fakt. kiedyś mi się podobałeś. no ale przecież wiecznie ślepa nie będę.

jeśli wszystko idzie dobrze, to znaczy że o czymś nie wiesz.
spojrzenie, którego nigdy nie zapomne.
słodkie i namiętne spierdalaj bejbee

poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza. aż w końcu pojawia się ta jedyna osoba. i odmienia nasze życie. bezpowrotnie.
całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy. widzieli ich wszyscy - oni tylko siebie.
-wiesz co jest najgorsze?
-kiedy myslisz, że kochasz bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo.
I dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że byłam tylko jedną z wielu

tyle lat chodzili razem do szkoły, ale miłość swojego życia dostrzegła w nim dopiero wczoraj.
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
i uwierz, są sytuacje, gdy myślisz na poważnie,że życie jest piękne.

Chciałabym, wiedzieć co myślisz, gdy mijamy się bez słowa.
lubie osoby, którym mogę powiedzieć "pamiętasz?".
Nie wierze w miłość, chociaż tak bardzo jej pragnę.

Nie jesteś idealny, ale i tak Cię uwielbiam. <3
Nadal go lubie, jestem pojebana.. ;p
Taka mała, a juz kocha. Taki duży, a nic nie rozumie.

Gdyby tak w życiu istniała opcja " cofnij".. Ehh..
jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie suką, a nie widziałaś jak się puszczam, to przysięgam, że zapierdole ci w twoją śliczną morde.
W środku nocy wspomnienia bolą najbardziej

-Kocham go.
-I co zamierzasz z tym zrobić?
-Jak to co.? Poczekam aż mi przejdzie.
A gdy już zrozumiesz że jesteś idiotą - napisz.
jeśli Ty też udajesz, że go nie kochasz, podnieś rękę w górę.

Głupia, zachciało jej się motylków w brzuchu.
tak. nadal Cię kocham. to chciałeś usłyszeć.
lepiej udawać szczęśliwą, niż opowiadać każdemu co mi jest.

-Czy Ty nie wiesz?!
-Czego?
-Tego jak ona reagule na Twój uśmiech.
żeby zdobyć mężczyzne, wystarczy udawać, że się jest od niego głupszą.
fakt. kiedyś mi się podobałeś. no ale przecież wiecznie ślepa nie będę.

jeśli wszystko idzie dobrze, to znaczy że o czymś nie wiesz.
spojrzenie, którego nigdy nie zapomne.
słodkie i namiętne spierdalaj bejbee

poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza. aż w końcu pojawia się ta jedyna osoba. i odmienia nasze życie. bezpowrotnie.
całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy. widzieli ich wszyscy - oni tylko siebie.
-wiesz co jest najgorsze?
-kiedy myslisz, że kochasz bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo.
sobota, 22 grudnia 2012
"Uwierz we mnie obiecuje nie zawiodę
I choćbym miał stać na głowie będę przy Tobie
Inni mówią to samo, daj mi ostatnią szanse
Bo jestem dzieckiem rapu od zawsze na zawsze."

"Każdy z nas choć raz szukał miłości w przyjaźni"
I przychodzi taki moment, że zaczynasz potrzebować mężczyzny, a nie chłopca.
Dobrze wiesz o czym mówię, więc nie kłam mi w twarz, bo się wkurwię.

chodź, pokażę Tobie świat jaki pokochałbyś
kiedy Ciebie nie ma, to i mnie nie ma
Wasze życie jest nudne, że gadacie o moim?!
A gdzie Ty teraz znajdziesz drugą taką?

Chcesz zmienić ten świat? To od siebie zacznij.
Bo czasem boisz się uwierzyć, że spotkało Cię coś pięknego..
Świata poza Tobą nie widzę, więc weź się przesuń.
Mam nadzieje, że dziś zaśniesz ze świadomością, że spierdoliłeś sprawę.
"Czasem brakuje sił, czasem nie wiesz już nic
chciałbyś wykrzyczeć im, dajcie nam żyć."

Skrzywdzić można na wiele sposobów, najczęściej przez głupotę.
"Chłop powinien wyglądać jak chłop, nie jak pedał" ;]
"Samotność jak gorączka nocą dopada,
sam na sam z bezsennością bez skutku się zmagam"

nigdy nie będę taką lalą jak Ty, nie będę kozaczyć przez gg. Chcesz to chodź się bić, chyba, że boisz się o paznokcie.
-słyszałaś ona ma chłopaka.
-chyba w Simsach ;P

jest dobrze, ale tęsknie za tym co było kiedyś.
Są miejsca, rzeczy, ludzie, daty, które znaczą coś więcej.
nie wiem, czy w ogóle coś do niego czujesz, a myślisz o nim cały czas.
A dzisiaj wkurwia mnie wszystko zacząwszy od szkoły skończywszy na ludziach.

Dobra skończ pierdolić, bo nie chce mi się już udawać, że mnie to interesuje.
Twoja ręka na moim kolanie, moja ręka na Twojej twarzy. Tak dla równowagi bejbee ;*
Wystarczyło tylko to, że na jakiś czas wyłączyłam telefon, a Ty stawałeś na głowie by dowiedzieć się co się stało.

Daj spokój, to tylko miłość.
Zawsze będziesz mój, bo nigdy nie zabronisz mi marzyć.
Kochajmy ludzi, bo tak szybko pierdoli im się w głowach.
Obrabiasz mi dupę, bo zazdrościsz? Skarbie jakaś niedojebana jesteś czy jak?
kiedyś łączyła nas wielka miłość, dziś jedynie ta sama szkoła.

Taki ze mnie dziwny przypadek, że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie. A jak już się nie stara to zaczyna mi zależeć.
chodź przyjebie Ci całusem <3
uwielbiam Twój uśmiech. ten uśmiech, który jest tak cholernie arogancki, wredny i pewny siebie.
nie mieli wspólnych marzeń, chociaż od zawsze byli razem.

pocałowałbym Cię w usta by poczuć smak życia ;*
mogę Cię pokochać? tak na dziś. jutro. tydzień. rok. wieczność.
Wiem, że za pare lat przejdziesz przez ulice, zobaczysz mnie i powiesz "Jaki, ja byłem głupi"
Wakacje. Momenty, w których człowiek najczęściej się zakochuje.

został tylko napis "love forever" pod ich zdjęciem.
Ziomkiem przyjaźń, widziałem oka kątem, za horyzontem.
Miłość - tylko z daleka wygląda tak pięknie.
i co? dalej będziemy ukrywać, że nic do siebie nie czujemy.?

Jeden sms od niego i uśmiechasz się nawet do ściany. ;*
- widziałaś szczęście.?
-noo, jak spierdalało..
Oj tam. Oj tam. Kocham Cię.
z nim? różnie to bywa. czasem jest tak cholernie czuły, a czasem to kawał skurwysyna.

I już NIGDY nie chce tracić kogoś kto jest dla mnie ważny.!
Codziennie rano wstaje i zapierdalam do tej szkoły tylko po to by zobazcyć Twój śliczny uśmiech.
środa, 19 grudnia 2012
Słyszeliście juz piosenke Eweliny Lisowskiej'' W stronę słońca'' ? Gdy ją pierwszy raz usłyszałam poprostu zawróciła mi w głowie ;) Oto jej tekst ;)
Złap mnie za rękę
Na koniec mapy zabierz mnie
Przynieś mi tęczę
Ja z tobą znowu latać chcę
I poruszamy znów powietrze
Gdy razem rozpędzamy się
Dotykiem zaginamy przestrzeń
Mamy co chcemy
Siebie mamy więc
W tym całym zwariowaniu serc
I w całym tym szaleństwie dobrze wiem
Nie zatrzyma nas już nic
(Już nic, już nic...)
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos
(Kosmos, kosmos ...)
To takie proste
Kochamy każdy dzień i noc
Żyjemy mocniej
I ciągle uciekamy stąd
W tym całym zwariowaniu serc
I w całym tym szaleństwie dobrze wiem
Nie zatrzyma nas już nic
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos
Zobacz miłością podbijamy kosmos....
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos
Rozpędzeni tak w stronę słońca
(znów podbijamy kosmos)
Rozpędzeni tak w stronę słońca
(znów podbijamy kosmos)
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos.
Złap mnie za rękę
Na koniec mapy zabierz mnie
Przynieś mi tęczę
Ja z tobą znowu latać chcę
I poruszamy znów powietrze
Gdy razem rozpędzamy się
Dotykiem zaginamy przestrzeń
Mamy co chcemy
Siebie mamy więc
W tym całym zwariowaniu serc
I w całym tym szaleństwie dobrze wiem
Nie zatrzyma nas już nic
(Już nic, już nic...)
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos
(Kosmos, kosmos ...)
To takie proste
Kochamy każdy dzień i noc
Żyjemy mocniej
I ciągle uciekamy stąd
W tym całym zwariowaniu serc
I w całym tym szaleństwie dobrze wiem
Nie zatrzyma nas już nic
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos
Zobacz miłością podbijamy kosmos....
Rozpędzeni prosto w stronę słońca
Zatraceni w sobie tak bez końca
Zaliczamy dziś te wszystkie stany
Bez grawitacji pędząc w nieznane
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos
Rozpędzeni tak w stronę słońca
(znów podbijamy kosmos)
Rozpędzeni tak w stronę słońca
(znów podbijamy kosmos)
Mrugnij a pofruną szyby z okien
Rozpalamy znowu tu nasz ogień
Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos.
środa, 12 grudnia 2012
Ostatnio zaniedbałam mojego bloga . Spędzałam czas z rodzina przyjaciółmi .Jednym słowem nie miałam czasu na dodawanie jakich kol wiek postów. Przestałam w tym tygodniu robić zdjęcia , właściwie to nawet nie wiem dlaczego . Poprawiłam sobie ostatnio relacje w szkole z przyjaciółmi i w domu z rodzina ;) Czuje sie teraz inna osobą , cały czas myślę nad tym co robię . Nie chcę byc taka jak kiedyś , wole byc mniej znana i bardziej stonowana . To że znali mnie wszyscy i cały czas plotkowali nie przynosiło mi żadnych zysków , tylko cały czas jakies problemy z mama . Ona nie miała juz na to siły , dlatego postanowiłam cos w sobie zmienić , i jestem z siebie zadowolona ;)
niedziela, 9 grudnia 2012
czwartek, 6 grudnia 2012
niedziela, 2 grudnia 2012
czwartek, 29 listopada 2012
Dziś
śmiało mówię,że jestem silna. Choć nie przeszłam śmierci bliskiego
przyjaciela, nie umierał na moich oczach, nie przeżyłam strasznego
wypadku. Drugi raz pozbierałam się po odejściu przyjaciela. Przyjaciela,
od zawsze, na zawsze. Od małego. Wrócił po roku, a ja tak po prostu
przyjęłam go z otwartymi ramionami. Mimo tego ile bólu i ran
przysworzyło mi to jego ponowne pojawienie się, pozwoliłam zostać mu w
moim życiu. Jednak nie chciał być w nim na długo - odszedł po raz
kolejny, ale dziś moje drzwi dla niego są już bezpowrotnie zamknięte.
Minęło półtora roku, a ja żyję miłością na odległość. Mam Go, dla
siebie, na własność - a jednak tak obce są Jego ramiona dla mnie.
Przeżyłam z nim masę kłamstw i zwątpień w Niego. Jutro mija rok i sześć
miesięcy jak go nie widzę. Tyle dni, odkąd codziennie przyszło mi
płakać, bo Jego nieobecność, z dnia na dzień staję się coraz bardziej
uciążliwa. Tak jestem silna-bo straciłam przyjaźń życia. Jestem silna-bo
moja miłość wygrywa z kilometrami.
wtorek, 27 listopada 2012
Mój dzisiejszy dzień zaczął się tak samo jak każdy inny , w szkole nuda , nic mi sie nie chciało robić . Wolno leciały lekcje , trochę płaczu ,śmiechu . Nic szczególnego , popołudniu zaczęło robić się ciekawe , wreszcie spotkałam osobę na której naprawdę mi bardzo zależny . Czas zleciał mi bardzo szybko , można powiedzieć ze za szybko . Ale mam nadzieje że to się jeszcze powtórzy ;) Taki dzień może być codziennie ;*** Dziękuje za ten czas ;** <3
poniedziałek, 26 listopada 2012
niedziela, 25 listopada 2012
Film Chrisa Columbusa pełni w telewizyjnych ramówkach niemal taką
rolę jak pierwsza gwiazda w wigilijny wieczór – stał się elementem
bożonarodzeniowej tradycji. Symbolem, bez którego trudno wyobrazić sobie
familijno-świąteczną atmosferę.
Co sprawia, że 21 lat po premierze „Kevin sam w domu" wciąż działa na widzów? Może jego urok kryje się w tym, że twórcy zamienili najgorszy dziecięcy koszmar w porywającą slapstikową zabawę?
Kto oglądał ?;)
Co sprawia, że 21 lat po premierze „Kevin sam w domu" wciąż działa na widzów? Może jego urok kryje się w tym, że twórcy zamienili najgorszy dziecięcy koszmar w porywającą slapstikową zabawę?
Kto oglądał ?;)
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
piątek, 23 listopada 2012
wtorek, 20 listopada 2012
Pare dni temu założyłam sobie fotobloga . Pokazuje tam zdjęcia które sama robię , jestem z nich zadowolona . Nie wiem jak wy , ale warto wierzyć w swoje osiągnięcia i możliwości . Zdjęcia na blogu dodaje codziennie ;) Mozecie go odwiedzać głosować jak tez komentować ;) Bede bardzo zadowolona z waszych odwiedzin ;) Pozdrawiam ;***
http://czarnaklawiaturka.flog.pl/ Zapraszam ;***
http://czarnaklawiaturka.flog.pl/ Zapraszam ;***
poniedziałek, 19 listopada 2012
niedziela, 18 listopada 2012
Zastanawiałam sie czy powinnam napisać , bałam sie twojej reakcji na wiadomość ode mnie . Napisałam ale ty nie odpisales , myślałam że nie chcesz ze mna rozmawiać , zadzwoniłam odebrałeś zapytałam czy możemy sie spotkac , nie wiedziałeś co powiedziec . Po sekundzie odpowiedziałes ze sie zastanowisz , teraz mam czekać na twoja odpowiedz , ten czas się dłuży .
.
To smutna historia, oparta na faktach...
To Twoje wykładnie... Sprawdź To!
Posłuchaj..
Ciemny wieczór, ona stoi pod klatką
Sama, Samotna, przerażona...tą zagadką,
Dzwoni do niej były, że tęskni, chce się spotkać,
Oczekując na niego coraz większy strach ma w oczach
Nikt przecież nie wie jaki los zdarzenia niesie
Gdy zjawia się ją biję wiadomo jaki to proceder
Usiłuje ją zgwałcić, ona nie może nawet krzyczeć
Strach ściska jej gardło zmienia się jej całe życie
Ona miała marzenia, nowe życie i chłopaka
Wszystko legło w gruzach, po tamtej nocy przy klatkach
Minął już rok, ona dalej spać nie może
Klęczy przy łóżku, mówiąc pomóż mi Boże
Pomaga jej chłopak co nienawiść w sercu nosi
I czeka na ten dzień by tamtemu dopierdolić
Ona nadal płacze, koszmary po nocach ją dręczą
Jest przy niej chłopak, którego kocha całą piersią
Gdy kładą się razem, przerażona budzi się w nocy
Płacze wtedy nawet przez zamknięte oczy
On chciałby cofnąć czas żeby tego nie było
On bardzo ją kocha, ona wie że to miłość
Nie kończąca się opowieść, którą słyszysz na faktach
trzeba zabić skurwysyna to najlepsza jest terapia
To kilka sekund życia co zmieniają teraz wszystko
czas leci coraz szybciej wspomnienia i tak przyjdą
Spotkała ją krzywda, której nie da się naprawić
Do końca swego życia nie zapomni jego twarzy .
.
To smutna historia, oparta na faktach...
To Twoje wykładnie... Sprawdź To!
Posłuchaj..
Ciemny wieczór, ona stoi pod klatką
Sama, Samotna, przerażona...tą zagadką,
Dzwoni do niej były, że tęskni, chce się spotkać,
Oczekując na niego coraz większy strach ma w oczach
Nikt przecież nie wie jaki los zdarzenia niesie
Gdy zjawia się ją biję wiadomo jaki to proceder
Usiłuje ją zgwałcić, ona nie może nawet krzyczeć
Strach ściska jej gardło zmienia się jej całe życie
Ona miała marzenia, nowe życie i chłopaka
Wszystko legło w gruzach, po tamtej nocy przy klatkach
Minął już rok, ona dalej spać nie może
Klęczy przy łóżku, mówiąc pomóż mi Boże
Pomaga jej chłopak co nienawiść w sercu nosi
I czeka na ten dzień by tamtemu dopierdolić
Ona nadal płacze, koszmary po nocach ją dręczą
Jest przy niej chłopak, którego kocha całą piersią
Gdy kładą się razem, przerażona budzi się w nocy
Płacze wtedy nawet przez zamknięte oczy
On chciałby cofnąć czas żeby tego nie było
On bardzo ją kocha, ona wie że to miłość
Nie kończąca się opowieść, którą słyszysz na faktach
trzeba zabić skurwysyna to najlepsza jest terapia
To kilka sekund życia co zmieniają teraz wszystko
czas leci coraz szybciej wspomnienia i tak przyjdą
Spotkała ją krzywda, której nie da się naprawić
Do końca swego życia nie zapomni jego twarzy .
Subskrybuj:
Posty (Atom)