niedziela, 25 listopada 2012

za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki   przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz