czwartek, 29 listopada 2012
Dziś
śmiało mówię,że jestem silna. Choć nie przeszłam śmierci bliskiego
przyjaciela, nie umierał na moich oczach, nie przeżyłam strasznego
wypadku. Drugi raz pozbierałam się po odejściu przyjaciela. Przyjaciela,
od zawsze, na zawsze. Od małego. Wrócił po roku, a ja tak po prostu
przyjęłam go z otwartymi ramionami. Mimo tego ile bólu i ran
przysworzyło mi to jego ponowne pojawienie się, pozwoliłam zostać mu w
moim życiu. Jednak nie chciał być w nim na długo - odszedł po raz
kolejny, ale dziś moje drzwi dla niego są już bezpowrotnie zamknięte.
Minęło półtora roku, a ja żyję miłością na odległość. Mam Go, dla
siebie, na własność - a jednak tak obce są Jego ramiona dla mnie.
Przeżyłam z nim masę kłamstw i zwątpień w Niego. Jutro mija rok i sześć
miesięcy jak go nie widzę. Tyle dni, odkąd codziennie przyszło mi
płakać, bo Jego nieobecność, z dnia na dzień staję się coraz bardziej
uciążliwa. Tak jestem silna-bo straciłam przyjaźń życia. Jestem silna-bo
moja miłość wygrywa z kilometrami.
wtorek, 27 listopada 2012
Mój dzisiejszy dzień zaczął się tak samo jak każdy inny , w szkole nuda , nic mi sie nie chciało robić . Wolno leciały lekcje , trochę płaczu ,śmiechu . Nic szczególnego , popołudniu zaczęło robić się ciekawe , wreszcie spotkałam osobę na której naprawdę mi bardzo zależny . Czas zleciał mi bardzo szybko , można powiedzieć ze za szybko . Ale mam nadzieje że to się jeszcze powtórzy ;) Taki dzień może być codziennie ;*** Dziękuje za ten czas ;** <3
poniedziałek, 26 listopada 2012
niedziela, 25 listopada 2012
Film Chrisa Columbusa pełni w telewizyjnych ramówkach niemal taką
rolę jak pierwsza gwiazda w wigilijny wieczór – stał się elementem
bożonarodzeniowej tradycji. Symbolem, bez którego trudno wyobrazić sobie
familijno-świąteczną atmosferę.
Co sprawia, że 21 lat po premierze „Kevin sam w domu" wciąż działa na widzów? Może jego urok kryje się w tym, że twórcy zamienili najgorszy dziecięcy koszmar w porywającą slapstikową zabawę?
Kto oglądał ?;)
Co sprawia, że 21 lat po premierze „Kevin sam w domu" wciąż działa na widzów? Może jego urok kryje się w tym, że twórcy zamienili najgorszy dziecięcy koszmar w porywającą slapstikową zabawę?
Kto oglądał ?;)
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
piątek, 23 listopada 2012
wtorek, 20 listopada 2012
Pare dni temu założyłam sobie fotobloga . Pokazuje tam zdjęcia które sama robię , jestem z nich zadowolona . Nie wiem jak wy , ale warto wierzyć w swoje osiągnięcia i możliwości . Zdjęcia na blogu dodaje codziennie ;) Mozecie go odwiedzać głosować jak tez komentować ;) Bede bardzo zadowolona z waszych odwiedzin ;) Pozdrawiam ;***
http://czarnaklawiaturka.flog.pl/ Zapraszam ;***
http://czarnaklawiaturka.flog.pl/ Zapraszam ;***
poniedziałek, 19 listopada 2012
niedziela, 18 listopada 2012
Zastanawiałam sie czy powinnam napisać , bałam sie twojej reakcji na wiadomość ode mnie . Napisałam ale ty nie odpisales , myślałam że nie chcesz ze mna rozmawiać , zadzwoniłam odebrałeś zapytałam czy możemy sie spotkac , nie wiedziałeś co powiedziec . Po sekundzie odpowiedziałes ze sie zastanowisz , teraz mam czekać na twoja odpowiedz , ten czas się dłuży .
.
To smutna historia, oparta na faktach...
To Twoje wykładnie... Sprawdź To!
Posłuchaj..
Ciemny wieczór, ona stoi pod klatką
Sama, Samotna, przerażona...tą zagadką,
Dzwoni do niej były, że tęskni, chce się spotkać,
Oczekując na niego coraz większy strach ma w oczach
Nikt przecież nie wie jaki los zdarzenia niesie
Gdy zjawia się ją biję wiadomo jaki to proceder
Usiłuje ją zgwałcić, ona nie może nawet krzyczeć
Strach ściska jej gardło zmienia się jej całe życie
Ona miała marzenia, nowe życie i chłopaka
Wszystko legło w gruzach, po tamtej nocy przy klatkach
Minął już rok, ona dalej spać nie może
Klęczy przy łóżku, mówiąc pomóż mi Boże
Pomaga jej chłopak co nienawiść w sercu nosi
I czeka na ten dzień by tamtemu dopierdolić
Ona nadal płacze, koszmary po nocach ją dręczą
Jest przy niej chłopak, którego kocha całą piersią
Gdy kładą się razem, przerażona budzi się w nocy
Płacze wtedy nawet przez zamknięte oczy
On chciałby cofnąć czas żeby tego nie było
On bardzo ją kocha, ona wie że to miłość
Nie kończąca się opowieść, którą słyszysz na faktach
trzeba zabić skurwysyna to najlepsza jest terapia
To kilka sekund życia co zmieniają teraz wszystko
czas leci coraz szybciej wspomnienia i tak przyjdą
Spotkała ją krzywda, której nie da się naprawić
Do końca swego życia nie zapomni jego twarzy .
.
To smutna historia, oparta na faktach...
To Twoje wykładnie... Sprawdź To!
Posłuchaj..
Ciemny wieczór, ona stoi pod klatką
Sama, Samotna, przerażona...tą zagadką,
Dzwoni do niej były, że tęskni, chce się spotkać,
Oczekując na niego coraz większy strach ma w oczach
Nikt przecież nie wie jaki los zdarzenia niesie
Gdy zjawia się ją biję wiadomo jaki to proceder
Usiłuje ją zgwałcić, ona nie może nawet krzyczeć
Strach ściska jej gardło zmienia się jej całe życie
Ona miała marzenia, nowe życie i chłopaka
Wszystko legło w gruzach, po tamtej nocy przy klatkach
Minął już rok, ona dalej spać nie może
Klęczy przy łóżku, mówiąc pomóż mi Boże
Pomaga jej chłopak co nienawiść w sercu nosi
I czeka na ten dzień by tamtemu dopierdolić
Ona nadal płacze, koszmary po nocach ją dręczą
Jest przy niej chłopak, którego kocha całą piersią
Gdy kładą się razem, przerażona budzi się w nocy
Płacze wtedy nawet przez zamknięte oczy
On chciałby cofnąć czas żeby tego nie było
On bardzo ją kocha, ona wie że to miłość
Nie kończąca się opowieść, którą słyszysz na faktach
trzeba zabić skurwysyna to najlepsza jest terapia
To kilka sekund życia co zmieniają teraz wszystko
czas leci coraz szybciej wspomnienia i tak przyjdą
Spotkała ją krzywda, której nie da się naprawić
Do końca swego życia nie zapomni jego twarzy .
środa, 14 listopada 2012
Kładzie dłonie na moich włosach, niezdecydowany, czy odepchnąć mnie, czy przyciągnąć.
Przekraczaj granice.
Definiuj wszystko na nowo.
Oszalej.
Definiuj wszystko na nowo.
Oszalej.
Zatapiałam się we własnych myślach, dalej i dalej.
Tak niewiele o mnie wiedział - niemal N I C.
Całowałam go spragnionymi ustami głęboko, niemal boleśnie.
-mamo, dlaczego ty i tata jesteście biali a ja jestem czarny?
- syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.
- syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.
'Przepraszam'
nie skleja złamanego serca 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem
będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy.
Kolejny mija dzień, i nie ma Ciebie tu. Jak długo czekać mam byś pojawił się tu znów ?
mam Cię szanować i być dla Ciebie miła ? bez kitu, ale ja przyjaciół nie szukam.
zanim zaczniesz się starać, oceń wartość.
Należała do tej kategorii kobiet, które raz widziane, zostawiają w pamięci ślad.
zamykam oczy, w ciemności widzę zarys planu, od razu powieki kaleczy światło tamtych dni, spisaną historie bezpowrotnych chwil.
Nie ma nic okropniejszego niż wulgarne zaczepki ze strony nieatrakcyjnych mężczyzn.
Zaczęłam się uśmiechać, ale jakoś bez przekonania.
Zniknęły moje problemy, te rózne znaki zapytania, które sobie postawiłam.
A
co ty myślałaś dziewczyno, że jak ci raz skołowałam wódke bo sama mnie
o to prosiłaś, to że się kolegujemy ? haha...śmieszna jesteś
Zaczęłam skupiać się nad swoimi słowami i to tak bardzo, że w pewnym momencie wszystko inne zniknęło.
Wrażenie chwilowej normalności.
Trzeźwy: gry, seks, laski, piłka nożna. Pijany: polityka, wszechświat, filozofia.
może brakować mi słów, ale nie własnego zdania.
Pamięć
to nie komputer, więc stosuje własną selekcję: kasuje to, co wydaje
się bez znaczenia, żeby móc zgromadzić nowy materiał. Co gorsza czasami
kasuje też to, co ma znaczenie, ale czego nie rozpamiętujemy ze
względu na różne sprawy.
za Tobą na koniec świata, i to z buta. serio.
Zaczynamy żyć dopiero wtedy, gdy stwierdzamy, że życie to tragedia.
W życiu najlepsze jest to, że nigdy nie wiesz, jaki paradoks pokieruje Twoim losem. I co właściwie obróci się przeciwko Tobie.
Debilizm się szerzy, tylko weź nie dołącz do tej ligi.
Chyba tylko dzięki tej umiejętności zacierania prawdy mogę ciągnąć to wszystko dalej i zaczynać coś nowego.
Jeśli ktoś złamie ci serce, po prostu przywal mu twarz. Poważnie, po prostu przywal mu w twarz i idź na jakieś lody.
Tak, jakby podczas snu moje życie miało zmienić swój bieg.
Przyszedł mi do głowy jakis głupi banał, który nagle powiał kiczowatą prawdą.
Kładzie dłonie na moich włosach, niezdecydowany, czy odepchnąć mnie, czy przyciągnąć.
Przekraczaj granice.
Definiuj wszystko na nowo.
Oszalej.
Definiuj wszystko na nowo.
Oszalej.
Zatapiałam się we własnych myślach, dalej i dalej.
Tak niewiele o mnie wiedział - niemal N I C.
Całowałam go spragnionymi ustami głęboko, niemal boleśnie.
-mamo, dlaczego ty i tata jesteście biali a ja jestem czarny?
- syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.
- syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.
'Przepraszam'
nie skleja złamanego serca 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem
będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy.
Kolejny mija dzień, i nie ma Ciebie tu. Jak długo czekać mam byś pojawił się tu znów ?
mam Cię szanować i być dla Ciebie miła ? bez kitu, ale ja przyjaciół nie szukam.
zanim zaczniesz się starać, oceń wartość.
Należała do tej kategorii kobiet, które raz widziane, zostawiają w pamięci ślad.
zamykam oczy, w ciemności widzę zarys planu, od razu powieki kaleczy światło tamtych dni, spisaną historie bezpowrotnych chwil.
Nie ma nic okropniejszego niż wulgarne zaczepki ze strony nieatrakcyjnych mężczyzn.
Zaczęłam się uśmiechać, ale jakoś bez przekonania.
Zniknęły moje problemy, te rózne znaki zapytania, które sobie postawiłam.
A
co ty myślałaś dziewczyno, że jak ci raz skołowałam wódke bo sama mnie
o to prosiłaś, to że się kolegujemy ? haha...śmieszna jesteś
Zaczęłam skupiać się nad swoimi słowami i to tak bardzo, że w pewnym momencie wszystko inne zniknęło.
Wrażenie chwilowej normalności.
Trzeźwy: gry, seks, laski, piłka nożna. Pijany: polityka, wszechświat, filozofia.
może brakować mi słów, ale nie własnego zdania.
Pamięć
to nie komputer, więc stosuje własną selekcję: kasuje to, co wydaje
się bez znaczenia, żeby móc zgromadzić nowy materiał. Co gorsza czasami
kasuje też to, co ma znaczenie, ale czego nie rozpamiętujemy ze
względu na różne sprawy.
za Tobą na koniec świata, i to z buta. serio.
Zaczynamy żyć dopiero wtedy, gdy stwierdzamy, że życie to tragedia.
W życiu najlepsze jest to, że nigdy nie wiesz, jaki paradoks pokieruje Twoim losem. I co właściwie obróci się przeciwko Tobie.
Debilizm się szerzy, tylko weź nie dołącz do tej ligi.
Chyba tylko dzięki tej umiejętności zacierania prawdy mogę ciągnąć to wszystko dalej i zaczynać coś nowego.
Jeśli ktoś złamie ci serce, po prostu przywal mu twarz. Poważnie, po prostu przywal mu w twarz i idź na jakieś lody.
Tak, jakby podczas snu moje życie miało zmienić swój bieg.
Przyszedł mi do głowy jakis głupi banał, który nagle powiał kiczowatą prawdą.
Kładzie dłonie na moich włosach, niezdecydowany, czy odepchnąć mnie, czy przyciągnąć.
Przekraczaj granice.
Definiuj wszystko na nowo.
Oszalej.
Definiuj wszystko na nowo.
Oszalej.
Zatapiałam się we własnych myślach, dalej i dalej.
Tak niewiele o mnie wiedział - niemal N I C.
Całowałam go spragnionymi ustami głęboko, niemal boleśnie.
-mamo, dlaczego ty i tata jesteście biali a ja jestem czarny?
- syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.
- syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.
'Przepraszam'
nie skleja złamanego serca 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem
będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy.
Kolejny mija dzień, i nie ma Ciebie tu. Jak długo czekać mam byś pojawił się tu znów ?
mam Cię szanować i być dla Ciebie miła ? bez kitu, ale ja przyjaciół nie szukam.
zanim zaczniesz się starać, oceń wartość.
Należała do tej kategorii kobiet, które raz widziane, zostawiają w pamięci ślad.
zamykam oczy, w ciemności widzę zarys planu, od razu powieki kaleczy światło tamtych dni, spisaną historie bezpowrotnych chwil.
Nie ma nic okropniejszego niż wulgarne zaczepki ze strony nieatrakcyjnych mężczyzn.
Zaczęłam się uśmiechać, ale jakoś bez przekonania.
Zniknęły moje problemy, te rózne znaki zapytania, które sobie postawiłam.
A
co ty myślałaś dziewczyno, że jak ci raz skołowałam wódke bo sama mnie
o to prosiłaś, to że się kolegujemy ? haha...śmieszna jesteś
Zaczęłam skupiać się nad swoimi słowami i to tak bardzo, że w pewnym momencie wszystko inne zniknęło.
Wrażenie chwilowej normalności.
Trzeźwy: gry, seks, laski, piłka nożna. Pijany: polityka, wszechświat, filozofia.
może brakować mi słów, ale nie własnego zdania.
Pamięć
to nie komputer, więc stosuje własną selekcję: kasuje to, co wydaje
się bez znaczenia, żeby móc zgromadzić nowy materiał. Co gorsza czasami
kasuje też to, co ma znaczenie, ale czego nie rozpamiętujemy ze
względu na różne sprawy.
za Tobą na koniec świata, i to z buta. serio.
Zaczynamy żyć dopiero wtedy, gdy stwierdzamy, że życie to tragedia.
W życiu najlepsze jest to, że nigdy nie wiesz, jaki paradoks pokieruje Twoim losem. I co właściwie obróci się przeciwko Tobie.
Debilizm się szerzy, tylko weź nie dołącz do tej ligi.
Chyba tylko dzięki tej umiejętności zacierania prawdy mogę ciągnąć to wszystko dalej i zaczynać coś nowego.
Jeśli ktoś złamie ci serce, po prostu przywal mu twarz. Poważnie, po prostu przywal mu w twarz i idź na jakieś lody.
Tak, jakby podczas snu moje życie miało zmienić swój bieg.
Przyszedł mi do głowy jakis głupi banał, który nagle powiał kiczowatą prawdą.
poniedziałek, 12 listopada 2012
Najwyższa pora nad zastanowieniem się co będę w życiu robiła , kocham robić zdjęcia , ale ostatnio pewien fotograf uświadomił mi ze nie trzeba iść do szkoły fotograficznej aby robić dobre zdjęcia , trzeba tylko trochę czasu i wykształcenia . Mając wyobraźnie można zrobić piękne sesje o każdej porze roku . Oczywiście trzeba mieć tez dobry aparat , w takim przypadku najlepsza jest lustrzanka . Tak wiec zastanawiam się nad dziennikarstwem , dziennikarka także robi zdjęcia , wiec to nie przeszkadzałoby mi w fotografii ;)
Klaudia K . Jest osoba godną mojego zaufania , bardzo dobrze od dłuższego czasu się dogadujemy . Owszem na początku naszej znajomości nie układało sie bajecznie , lecz teraz mamy więcej tematów do rozmów . Zawsze wszystko razem robimy , jesteśmy jak dwie papużki nierozłączki <3 Myślę że gdyby nie ona nie miałabym z kim się aż tak bardzo wygłupiać , przy niej nie wstydzę się byc sobą ;) Nie wstydzi się tego że zawsze się ze wszystkiego śmieje , bo ona śmieje się razem ze mną , i za to ja kocham <3 ;***
niedziela, 11 listopada 2012
Dzień jak co dzień , właściwie nic się w nim nie zmieniło . Poza tym głębokim spojrzeniem mu w oczy . Gdy go zobaczyłam moje serce zaczęło coraz mocniej bić , myślałam że moje bicie serca każdy usłyszy , nie wiedziałam czy mam się odezwać i co powiedzieć . Nie spodziewałam się że go akurat dzisiaj spotkam ;) Ten nieogarnięty bałagan w mojej głowie , coś się dzieje i nie ma w tym sensu . <3 ;****
To takie pieprzenie, dla pieprzenia.
Do życia nakręcają mnie same negatywne myśli.
Mam jednak to szczęście, że moge przeżyć coś, o czym inni moga tylko pomarzyć.
ogarnąć życie, to nie znaczy zrezygnować z paru imprez mała.
- czy od palcówki można zajść w ciążę?
- no, będziesz miała tomcia palucha.
-córeczko, czy Ty przypadkiem nie jesteś w ciąży?
- przypadkiem, to na pewno nie.
sentyment pozostanie, uczucie niekoniecznie.
ogarnij swój pierdolnik , bo stracisz tych, którzy są dla Ciebie na prawdę ważni.
za łeb i o beton , czasami po prostu trzeba .
Od tego, jak przeżywasz codzienność, zależy, czy będzie ona udręką, czy niezwykłym rytuałem, czy też przyjemnym zwyczajem.
jeśli cię zdradził kochanie, to pamiętaj, że młodzi chłopcy wyruchaliby węża, jeśli tylko nosiłby makijaż, nie możesz brać tego do siebie.
- a oddałbyś za nią życie ?
- ona jest moim życiem, więc ratowałbym własne .
Subskrybuj:
Posty (Atom)